Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Sylwia Mróz 26.02.2011

Dramatyczny apel do Brytyjczyków w Trypolisie. "Udajcie się na lotnisko"

Do Trypolisu odleciał z Anglii ostatni samolot, którym mogą się zabrać do kraju pozostali tam jeszcze Brytyjczycy.
William HagueWilliam Hague(fot. PAP/EPA/JULIEN WARNAND)

Jak się ocenia, w samym Trypolisie pozostało ich już tylko 70, ale więcej przebywa w bardziej odległych okolicach Libii. Brytyjski minister spraw zagranicznych, William Hague wystosował do pozostałych w Trypoloisie Brytyjczyków dramatyczny apel: - To szalenie ważne, by ci, którzy tam jeszcze pozostali, udali się na lotnisko jutro o brzasku, bo ostatni wysłany przez rząd samolot odleci z Trypolisu w niedzielę.

William Hague dodał, że okręt Marynarki Królewskiej "Cumberland", który zawinął na Maltę z podjętymi w Benghazi 200 osobami z ponad 20 krajów, powróci tam jeszcze raz, przypuszczalnie w niedzielę.

Kapitan okrętu powiedział, że rejs na Maltę odbył się w bardzo niesprzyjających warunkach pogodowych, ale jest gotów go powtórzyć. Najtrudniejsza jest sytuacja dziesiątków Brytyjczyków, którzy pracowali w odległych, rozsianych po Pustyni Libijskiej obozach wiertniczych iinstalacjach naftowych. - Zastanawiamy się intensywnie, jak im pomóc, ale nie mogę obecnie powiedzieć więcej - powiedział William Hague.

Brytyjskie media sugerują, że w sukurs rodakom przyjdą komandosi z pułku wojsk specjalnych SAS albo, że już znajdują się w Libii, eskortując konwoje z Brytyjczykami w stronę granicy.

IAR, sm