W Mediolanie rozpoczyna się proces Silvio Berlusconiego

To jedna z czterech spraw karnych, jakie czekają szefa włoskiego rządu w najbliższych tygodniach.

Proces został przerwany w kwietniu ubiegłego roku, gdy rząd przeforsował w parlamencie ustawę o tak zwanej uzasadnionej nieobecności oskarżonego na sali rozpraw, która dawała Berlusconiemu swoisty immunitet. 13 stycznia Trybunał Konstytucyjny uchylił tę ustawę i umożliwił wytoczenie premierowi aż trzech zaległych spraw.

Pierwsza, rozpoczynająca się w poniedziałek, dotyczy oszustwa dokonanego przy zakupie przez jego telewizje filmów i programów za pośrednictwem stworzonych ad hoc spółek, które służyły jedynie zawyżeniu ich kosztów i ulokowaniu za granicą pieniędzy, należących się fiskusowi. Berlusconi nie pojawi się w sądzie, ponieważ pierwsza rozprawa poświęcona będzie kwestiom proceduralnym.

5 marca rozpocznie się drugi jego proces, także o nadużycia podatkowe, a sześć dni później sprawa, w której oskarżony jest o przekupienie sędziów. Wreszcie 6 kwietnia premier stanie przed sądem pod zarzutem nadużycia władzy i korzystania z prostytucji nieletnich.

IAR,kk