Nowa wersja iPada ma dwurdzeniowy procesor, szybszy i o wiele lepiej przetwarzający grafikę - jak zapewnia Steve Jobs, nawet dziewięć razy szybciej. Zamontowano dwie kamery: z przodu i z tyłu. Tę ostatnią można wykorzystać przy wideokonferencji, żeby pokazać rozmówcy obraz z miejsca zdarzenia.
iPad w drugiej wersji schudł: teraz obudowa mierzy 8,8 milimetra, co oznacza, że jest cieńszy od iPhone'a 4. Waży 601 gramów. Ma pracować podobnie jak jego poprzednik 10 godzin bez przerwy. Wyposażony jest w atrakcyjne aplikacje, takie jak iMovie, do edycji wideo, czy FaceTime do wideokonferencji, także łączonych z iPhonem i Macintoshem. Urządzenie ma złącze HDMI, poprzez które można łączyć się z telewizorem.
Cena to w zależności od wersji od 499 do 829 dolarów. Urządzenie będzie można kupić w sześciu wersjach, które różnią się pojemnością karty pamięci (16, 32, 64 GB) i obsługą sieci 3G.
Steve Jobs, który prezentował projekt, podkreślał, że nowy tablet ma zupełnie inny design i jest znacznie szybszy. Chwalił też sukcesy rynkowe produktu koncernu Apple.
Jak mówił, w2010 roku, od kwietnia do grudnia, sprzedano niemal 15 milionów iPadów. Dochód ze sprzedaży sięnął 9,5 miliarda dolarów. iPad w tej chwili kontroluje ponad 90 procent rynku tabletów. W App Store znajduje się natomiast już 65 tysięcy aplikacji tylko dla iPada.
IPad miał tzw. premierę w środę na konferencji w San Francisco. Na rynku w Stanach Zjednoczonych pojawi się 11 marca, w wielu innych krajach, także w Polsce – 25 marca.
agkm (chip.pl, apple)