Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Rafał Kowalczyk 05.03.2011

Nagonka na PO? Niesiołowski: "PiS krytykowano słusznie"

- Od pewnego czasu trwa niezrozumiała, histeryczna nagonka mediów na Platformę. Jeżeli poważne telewizje zapraszają co drugi dzień panią Staniszkis, panów Palikota, Dorna, których mandat jest dość wątpliwy, to jest to dla mnie element nagonki na PO - ubolewa w wywiadzie dla tygodnika "Wprost" wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski.
Stefan NiesiołowskiStefan Niesiołowskifot. Jakub Szymczuk

Na sugestię, że PO w ostatnich tygodniach doświadcza krytyki, która była przez dwa lata udziałem rządu PiS, Niesiołowski odpowiada, że "PiS krytykowano słusznie, a PO spotyka się z krytyką niesłusznie". - Taka jest różnica. Kaczyński całkowicie słusznie zasłużył na krytykę. PiS robił rzeczy skandaliczne - podkreśla wicemarszałek Sejmu.

Niesiołowski podkreśla, że PO nigdy nie była pupilem mediów. - Nie mamy swoich mediów. PiS ma Rydzyka, ma "Gazetę Polską", "Nasz Dziennik", "Rzeczpospolitą". My nie mamy żadnego czasopisma. Nie mamy własnych stacji telewizyjnych ani radiowych. Twierdzenie, że prywatne telewizje nas popierają, to kłamstwo – mówi Niesiołowski.

Pytany o list redaktora naczelnego "Playboya" Marcina Mellera, który zadeklarował, że nie będzie już głosował na PO, Niesiołowski odpowiada krótko: - Niech sobie pisze i robi, co chce. On w ogóle nic nie rozumie, jest niekompetentny, jest ignorantem. A poziom argumentacji w tym liście jest żałosny.

rk