Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 07.03.2011

Chińskie władze zaostrzają kontrolę nad zagranicznymi dziennikarzami

Na każdy wywiad przeprowadzony w miejscu publicznym w Pekinie, dziennikarze muszą uzyskać zgodę lokalnych urzędników.

To kolejny krok pokazujący determinację władz, które starają się nie dopuścić do wybuchu protestów w Chinach. Pod wpływem międzynarodowej opinii publicznej przepisy dotyczące pracy zagranicznych dziennikarzy złagodzono przed pekińskimi Igrzyskami. Od 2008 roku akredytowani w Chinach dziennikarze mogli przeprowadzać wywiady jeśli tylko rozmówca nie miał nic przeciw temu.

Od trzech tygodni przedstawiciele chińskiego aparatu bezpieczeństwa argumentują, że przepisy - choć nie uległy zmianie - były błędnie interpretowane przez dziennikarzy. Korespondenci przeprowadzając wywiady w miejscu publicznym, za każdym razem muszą uzyskać zgodę lokalnych władz.

W praktyce uzyskanie każdego z zezwoleń jest czasochłonne i w wielu przypadkach skazane na niepowodzenie. Zaostrzenie przepisów związane jest z apelami chińskich opozycjonistów, którzy nawołują do organizowania w Chinach protestów na wzór antyrządowych wystąpień na Bliskim Wschodzie.

W niedzielę w pobliżu Placu Ludowego w Szanghaju zatrzymano 17 zagranicznych korespondentów. Dziennikarze zebrali się w miejscu, gdzie miało dojść do protestów.

IAR, aj