Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Rafał Kowalczyk 13.03.2011

Tokio: będą przerwy w dostawach prądu. 3 godziny dziennie bez energii

Największy producent energii dla stołecznej aglomeracji zapowiedział ograniczenie dostaw z powodu zniszczeń po piątkowym trzęsieniu ziemi.
Urzędnicy w Tokio w panice opuścili biuraUrzędnicy w Tokio w panice opuścili biurafot: PAP/EPA

Problemy w dostawach mogą potrwać nawet do końca kwietnia. Wiadomo też, że przerwy będą występować pomiędzy 6:20 rano a 22:00 w różnych częściach Tokio. Każde zawieszenie dostaw będzie trwało po 3 godziny dziennie. Różne części miasta będą odcięte od elektryczności w różnych godzinach.

Już wcześniej minister przemysłu Banri Kaieda zaapelował do przedsiębiorstw o ograniczenie zużycia energii elektrycznej, w związku z wyłączeniem z użytku elektrowni w północno-wschodniej części kraju. Ograniczenia dotkną też między innymi działanie sygnalizacji świetlnej w dużych miastach oraz ruch pociągów w okolicach Tokio.

Masataka Shimizu, prezes Tokio Elektric Power Co poinformował, że obecnie najważniejszym zadaniem jest opanowanie kryzysowej sytuacji w elektrowni atomowej Fukushima. Spółka Tokio Elektric Power Co dostarcza energię dla obszaru, zamieszkanego przez około 45 milionów osób. Z powodu awarii elektrowni na północnym-wschodzie Japonii możliwości produkcji energii przez spółkę zostały ograniczone o 27 procent.

Ryzyko wystąpienia wstrząsów wtórnych

Japońska Agencja Meteorologiczna poinformowała, że prawdopodobieństwo wystąpienia wstrząsów wtórnych mocniejszych niż 7 stopni w skali Richtera aż do przedpołudnia 16 marca jest bardzo wysokie. Jest to spowodowane miejscem powstania trzęsienia ziemi na granicy płyt tektonicznych.

Według Japońskiej Agencji Meteorologicznej obecne trzęsienie powstało na granicy płyt tektonicznych i dlatego liczba wstrząsów wtórnych powyżej 5 stopni Richtera jest największa.

Począwszy od przedpołudnia 13 marca przez trzy kolejne dni prawdopodobieństwo wystąpienia wstrząsów wtórnych o sile powyżej 7 stopni wynosi aż 70 proc., a od 16 marca ryzyko wystąpienia wstrząsów przez kolejne 3 dni wynosi 50 proc. - informuje Japońska Agencja Meteorologiczna.

9, a nie 8,9 stopni w skali Richtera

Piątkowe trzęsienie ziemi w Japonii miało siłę 9 stopni w skali Richtera, a nie jak wcześniej podawano 8,9. Poinformowała o tym Agencja Kyodo powołując się na Japońską Agencję Meteorologiczną, która zrewidowała wcześniejsze dane.

Tym samym na amerykańskiej liście największych zanotowanych wstrząsów piątkowe trzęsienie ziemi znalazło się na czwartym miejscu. Na tym samym miejscu umieszczono wstrząsy na Kamczatce w 1952 roku.

Silniejsze było tylko trzęsienie ziemi o sile 9,5 stopnia, które w 1960 roku nawiedziło Chile, wstrząsy na Alasce w 1964 roku o sile 9,2 i na Sumatrze w 2004 o sile 9,1 stopnia w skali Richtera.

Czytaj więcej w specjalnym serwisie: Trzęsienie ziemi w Japonii>>>

rk