Nasz naturalny satelita porusza się po orbicie, która nie jest idealnym okręgiem lecz elipsą. To powoduje, że odległość Srebrnego Globu od Ziemi zmienia się od 363 104 km w perygeum (najbliższy punkt orbity) do 405 696 km w apogeum (najdalszy punkt orbity).
Zmienna odległość od Ziemi powoduje zmiany wielkości tarczy Księżyca na naszym niebie.
Najbliższa pełnia, która wypada 19 marca o godz. 19.10, prawie idealnie pokrywa się z minimalną odległością Księżyca od Ziemi, bo moment ten przypada o godz. 20.10 naszego czasu, a więc równo godzinę po pełni.
- Pełnia pokryje się z maksymalnymi rozmiarami tarczy Księżyca, przez co będzie on świecił wyjątkowo jasno i będzie wydawał się spory - zaznaczył dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Ostatni raz w podobny sposób pełnia pokryła się z perygeum w grudniu 2008 roku.
- Wbrew temu, co twierdzą niektóre żądne taniej sensacji media, ani wtedy, ani obecnie zjawisko to nie jest związane z jakimkolwiek niebezpieczeństwem dla naszej planety - podkreślił naukowiec.
aj