Podejrzani o kradzież pierścienia prymasa tymczasowo aresztowani

Mieczysława W. i Barbarę R. policja zatrzymała w czwartek w Pelplinie (Pomorskie), gdzie przygotowywali się do kolejnych rabunków. Mirosława F. ujęto następnego dnia w Gnieźnie. Złodzieje wcześniej okradli m.in. sześć kościołów na południu Polski.

Kradzież pierścienia prymasa Stefana Wyszyńskiego, do której doszło 6 lutego br., odbiła się echem w całej Polsce. Niestety już dziś wiadomo, że cenna pamiątka została nieodwracalnie zniszczona.

Z pierścienia wyjęto szlachetne kamienie i pozłacaną blaszkę z wizerunkiem Matki Boskiej. Uszkodzony pierścień został zbyty w kraju, a kamienie za granicą, za kwotę 50 euro. Trwają czynności mające na celu ustalenie nabywców elementów pierścienia.

Pierścień pochodził z 1966 roku. Jego wartość materialna szacowana jest na 40 tysięcy złotych. Pierścień był darem biskupów polskich dla kardynała Stefana Wyszyńskiego z okazji 1000-lecia chrztu Polski.

IAR,PAP,kk