Proces za wpisy na Facebooku. Sąd nie wie jak działa portal

Jan Rasiński, odwołany z zarządu Mokotowa, oskarżył Karola El Kashif byłego właściciela apteki na rogu Puławskiej i Rakowieckiej, z której został wyrzucony.

El Kashif od ponad roku szuka zadośćuczynienia w sądach i prokuraturach. Zorganizował też dwa głośne protesty, jest bardzo aktywny na Facebooku, gdzie opisuje kolejne wątki swojej sprawy – pisze Gazeta Stołeczna.

El Kashif zamieścił na swoim profilu na Facebooku komiks pt. "Superapteka kontra Mafia Lokalowa. Dorzynają Brata PITa, a miasto PIT-u PITu". Rysunkowa historia nawiązuje do miejskiej reklamówki zachęcającej do płacenia podatków w Warszawie, ale w treści oskarża mokotowskich urzędników i działaczy PO m.in. o korupcję. Jednym z negatywnych bohaterów komiksu jest "Burmistrz Mokotowa" – czytamy w gazecie.

Zobacz komiks >>>

Gazeta Stołczna pisze, że Jan Rasiński poczuł się również urażony wypowiedzią aptekarza dla stacji TVN Warszawa i listem otwartym El Kashifa do prezydent miasta Hanny Gronkiewicz-Waltz. "Działanie oskarżonego miało na celu zniesławienie oskarżyciela powodujące uszczerbek w jego czci i naruszenie jego dobrego imienia" - napisał w prywatnym akcie oskarżenia Jan Rasiński.

Proces rozpoczął się we wtorek. Problem w tym, że sąd przyznał, iż nie wie jak działa Facebook. - Sąd nie korzysta z tego portalu, więc nie do końca orientuje się w zasadach jego funkcjonowania – cytowany w Gazecie Stołecznej powiedziała sędzia Justyna Koska-Janusz.

rk