Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Michał Chodurski 31.03.2011

Sąd uchylił wyrok wobec Andrzeja Leppera ws. seksafery w Samoobronie

Sąd Apelacyjny w Łodzi uchylił wyrok na lidera Samoobrony Andrzeja Leppera i skierował sprawę do ponownego rozpoznania w Sądzie Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim.
Sąd uchylił wyrok wobec Andrzeja Leppera ws. seksafery w Samoobronie fot. PAP/Grzegorz Michałowski

W środę odbył się proces odwoławczy lidera Samoobrony Andrzeja Leppera i byłego posła tej partii Stanisława Łyżwińskiego skazanych w niższej instancji w sprawie seksafery.

Sąd zmniejszył karę Łyżwińskiemu z pięciu na trzy lata i sześć miesięcy (wyrok prawomocny). Zaś sprawę Andrzeja Leppera przekazał do ponownego rozpatrzenia Sądowi Okręgowemu w Piotrkowie Trybunalskim.

"Zaskarżymy wyrok do Strasburga"

Wanda Łyżwińska, małżonka skazanego Stanisława Łyżwińskiego, zapowiedziała, że wyrok zostanie zaskarżony do Trybunału w Strasburgu.

Łyżwińska podkreśliła, że szanuje wyrok sądu. Pytana jak mąż go przyjął powiedziała, że jeszcze o nim nie słyszał, bo podczas przekazywania tej informacji przez media spał, będąc pod wpływem leków.

- Nie kryję satysfakcji z wyroku, ubolewam w sprawie decyzji dotyczącej Stanisława Łyżwińskiego - powiedział Lepper.

Dla niego, jak mówił dziennikarzom, szczególnie bulwersujące jest to że do sprawy nie zawahano się wykorzystać dobra małego dziecka Anety Krawczyk. - Piętno pozostanie na niej na długo - dodał Andrzej Lepper.

Była działaczka Samoobrony Aneta Krawczyk, oskarżyła Stanisława Łyżwińskiego o to, że wymuszał na niej usługi seksualne w zamian za otrzymanie pracy w jego biurze. Zażądała też od niego alimentów, twierdząc, że jest on ojcem jej najmłodszego, 3,5-letniego dziecka. Badania DNA zlecone przez prokuraturę wykazały jednak, że kłamała.

Lepper pytany, czy będzie uczestniczył w ponownym procesie w Piotrkowie powiedział, że "nie ma wyboru", bo musi udowodnić swoją niewinność.

Jeszcze przed ogłoszeniem werdyktu Lepper mówił, że ma nadzieję, że Sąd Apelacyjny w Łodzi będzie obiektywny, czego - jak stwierdził - nie mógł powiedzieć o Sądzie Okręgowym w Piotrkowie.

W ubiegłym roku Lepper został skazany na dwa lata i trzy miesiące pozbawienia wolności, a Łyżwiński na pięć lat więzienia. Od wyroku odwołali się obrońcy oskarżonych.

Wszystkie rozprawy ws. Leppera i Łyżwińskiego toczą za zamkniętymi drzwiami. Oskarżeni nie przyznają się do winy.

Łódzka prokuratura okręgowa, która prowadziła śledztwo w sprawie seksafery w Samoobronie przedstawiła Łyżwińskiemu siedem zarzutów, w tym zgwałcenia w swym biurze poselskim w Tomaszowie Mazowieckim działaczki Samoobrony, która ubiegała się o stanowisko wójta. Wszystkie zarzuty dotyczą lat 1999-2003.

Dwa zarzuty stawiane Andrzejowi Lepperowi dotyczą lat 2001-2002. Byłego wicepremiera oskarżono o żądanie i przyjmowanie w związku z pełnioną przez niego funkcją publiczną korzyści osobistych o charakterze seksualnym od Anety Krawczyk oraz o usiłowanie doprowadzenia w 2002 r. innej kobiety związanej z Samoobroną do obcowania płciowego.

IAR,PAP,mc,kk