Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 05.04.2011

"Sytuacja mediów publicznych nie jest dramatyczna, ale jest zła"

Jan Dworak, przewodniczący KRRiT, przyznał, że wpływy z abonamentu są niewystarczające, co wpływa na niemożność realizacji misji.
Jan DworakJan Dworakfot. Polskie Radio

- Media publiczne nie są w dramatycznej sytuacji, są w złej sytuacji, ale to też nie jest tak, że grozi im jakaś zapaść jako przedsiębiorstwom. Natomiast już stało się bardzo źle jeśli chodzi o wymiar ich służby publicznej i ich misji. Program telewizji publicznej wymaga gruntownych zmian - tłumaczy Dworak.

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jan Dworak, przedstawił założenia "Strategii Regulacyjnej" KRRiT na trzy najbliższe lata.

Tłumaczył, że Krajowa Rada traktuje "Strategię" jako podstawę porządkującą jej pracę i punkt odniesienia w dyskusjach dotyczących mediów, i przy podejmowaniu politycznych, czy gospodarczych decyzji dotyczących ich przyszłości.

- Są trzy najważniejsze sprawy, które są teraz w kręgu naszego zainteresowania i podlegają naszej pracy: to jest kwestia cyfryzacji telewizji naziemnej, kwestia mediów publicznych - w tej chwili trwa konkurs na członków rad nadzorczych - no i wreszcie taka strategiczna współpraca nad nowymi aktami prawnymi - mówi Dworak.

Przewodniczący podkreślił, że Krajowa Rada wybrała już prawie wszystkie z 19 rad nadzorczych mediów publicznych.

- W najbliższym czasie wybierzemy te trzy rady, które jeszcze nam zostały do powołania, to jest: rada Radia Szczecin, rada Radia Gdańsk, musimy uzupełnić jeszcze Radio Zachód. Musimy też wybrać radę nadzorczą tzw. dużego radia, czyli Polskiego Radia. Tu mamy ten sam problem co z telewizją, to jest wielkie medium, o wielkiej sile oddziaływania, są po prostu różnice opinii w Krajowej Radzie jaki skład będzie najlepiej służył Polskiemu Radiu - mówi Dworak.

"Strategia regulacyjna na lata 2011-2013" powstała według pomysłu i głównie dzięki pracy medioznawcy dr Karola Jakubowicza. Trzykrotnie była przedmiotem obrad Rady i została przez nią przyjęta jednogłośnie.

IAR,kk