Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 07.04.2011

Premier Donald Tusk o Smoleńsku: "Rosjanie są częściowo winni katastrofie"

Donald Tusk mówił w programie dla BBC 2 Newsnight, że od początku nie miał większych złudzeń co do tego, czy rosyjskie dochodzenie będzie obiektywne,
Premier Donald Tusk o Smoleńsku: Rosjanie są częściowo winni katastrofiefot. PAP

- Rosjanie próbują zatuszować (niektóre okoliczności katastrofy) nie z powodu jakichś mrocznych tajemnic, ale (ponieważ) z reguły niechętnie przyznają się do własnych błędów i słabości - zaznaczył premier Donald Tusk w środowym wieczornym programie BBC 2 Newsnight przygotowanym we współpracy z TVN.

Premier powiedział, że raport rosyjskiej komisji dochodzeniowej MAK jest według niego w oczywisty sposób jednostronny: wyszczególnia "bliskie prawdy błędy i zaniedbania polskiej strony", ale pomija odpowiedzialność Rosji, która w jego ocenie jest "oczywista".

Polityczne oceny katastrofy przez prezesa PiS-u Jarosława Kaczyńskiego Tusk uznał za niesprawiedliwe. - Mogę zrozumieć brata tak tragicznie zmarłego prezydenta, który czuje gorycz z powodu tego, co się stało, ale nie akceptuję tego, co mówi. Zadawniona niechęć Jarosława Kaczyńskiego wobec Rosjan i jego polityczna rywalizacja ze mną często prowadziły go do niesprawiedliwych ocen. To coś, z czym muszę żyć - wyjaśnił.

- Donald Tusk stworzył sytuację, w której ludzie na Zachodzie zadają sobie pytania, czy Polska została wepchnięta w rosyjską strefę wpływów - mówił w tym samym programie szef PiS.

Ocenił, że "decyzje Rosjan przyczyniły się do niej (katastrofy). Czy były celowe, czy też był to zwyczajny chaos, trudno przesądzać". Dodał, że ma do siebie żal, że nie zmusił brata do podróży pociągiem.

Według szefa dyplomacji Rosji Siergieja Ławrowa ustalenia MAK-u są ostateczne, a dochodzenie jest "bezprecedensowo przejrzyste".

Autorem reportażu jest Peter Marshall.

PAP/agkm

/