O takiej możliwości mówił tymczasem szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski. Ten pomysł popiera też Platforma Obywatelska, przeciwna z kolei jest opozycja - Prawo i Sprawiedliwość oraz Sojusz Lewicy Demokratycznej.
Do tego grona dołącza też Waldemar Pawlak z PSL-u. Według niego ważne jest, żeby w tej sprawie nie było żadnych wątpliwości. Jego zdaniem próba narzucania dwudniowych wyborów jest bardzo niebezpiecznym eksperymentem politycznym. "Jeśli ktoś chce eksperymentować, niech znajdzie sobie jakiś troszeczkę mniej kontrowersyjny temat" - powiedział dziennikarzom w Brukseli wicepremier Waldemar Pawlak Zaznaczył, że zapis w konstytucji nie pozostawia wątpliwości i tam się mówi o dniu wolnym, a sobota w sensie ustawowym nie jest wolnym dniem.
Wicepremier dodaje, że wybory parlamentarne mogą być tylko i wyłącznie w jednym dniu i w niedzielę. Zdaniem Waldemara Pawlaka manipulowanie przy wyborach może wywoływać bardzo niebezpieczne konsekwencje jeśli się znajdą środowiska polityczne które będą kwestionowały ważność takich wyborów. "Może nam grozić wariant takiego konfliktu jaki był na Ukrainie parę lat temu, gdzie te konflikty polityczne doprowadziły do tego, że w czasie kryzysu Ukraina miała spadek 15 procent swojego PKB" - mówił Pawlak. Decyzję w sprawie wyborów podejmie prezydent Bronisław Komorowski pomiędzy 1 i 7 sierpnia.
rr