Palikot: PiS jest niebezpieczny jak Hitler i Goebbels. Chce delegalizacji

Były poseł PO poinformował o tym na konferencji prasowej w Szczecinie. Palikot nie szczędził ostrych słów pod adresem działaczy PiS. Uzasadniając pomysł swojej akcji przyrównywał język działaczy partii Jarosława Kaczyńskiego do języka używanego przez hitlerowców.

- Wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego i innych przedstawicieli PiS-u nie spotykają się z należytą reakcją zarówno prokuratury, jak i innych służb specjalnych. Język żywcem przypominający sformułowania Goebbelsa, Hitlera i innych liderów faszyzmu. To wszystko razem jest bardzo niebezpieczne – mówił Palikot. Janusz Palikot podkreślił, że celem jego akcji jest zmiana języka debaty publicznej i wyczulenie Polaków na "powrót języka ksenofobii i nienawiści".

Słowa Palikota skomentował szczeciński poseł PiS Joachim Brudziński. - Mój jedyny komentarz do słów pana Palikota jest następujący: być może zabrał ze sobą do Szczecina parę butelek tego taniego wina, na którym zbił majątek i może degustacja spowodowała, że plecie androny - powiedział Brudziński Polskiemu Radiu Szczecin.

Akcja Palikota rozpocznie się w sobotę na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.

rr, Polskie Radio Szczecin