Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Tomasz Owsiński 13.05.2011

Powołano specjany zespół, który ma usprawnić walkę z porwaniami

Porozumienie w tej sprawie podpisali prokurator generalny Andrzej Seremet, komendant główny policji Andrzej Matejuk i szef ABW Krzysztof Bondaryk - poinformowała Prokuratura Generalna.
Krzysztof OlewnikKrzysztof Olewnikfot. East News

Utworzenie takiego zespołu Seremet zapowiadał już w połowie kwietnia. Zadaniem grupy będzie m.in. wypracowanie standardów w zwalczaniu tego typu przestępstw i opracowanie projektów odpowiednich zmian w przepisach. Jej prace będą trwały do listopada.

- Zespół przystąpił już do pracy, w pierwszej kolejności jego członkowie przeprowadzą badania akt postępowań prowadzonych w ciągu ostatniej dekady, które dotyczą uprowadzeń - powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Generalnej, prok. Mateusz Martyniuk. Dodał, że dokonane zostanie też porównanie sposobów prowadzenia śledztw w sprawie porwań w różnych krajach europejskich, zespół przygotuje również metodykę prowadzenia takich spraw.

Martyniuk poinformował, że w skład zespołu weszło trzech prokuratorów. Są to: Jacek Bilewicz z Prokuratury Generalnej, Zbigniew Niemczyk z Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku oraz Michał Gabriel-Węglowski delegowany do gdańskiej prokuratury apelacyjnej. To właśnie Prokuratura apelacyjna w Gdańsku nadal prowadzi śledztwo mające wykryć ewentualnych zleceniodawców oraz innych, nieznanych dotąd sprawców uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika.

Sprawa Olewnika

W Polsce dochodzi rocznie od kilkunastu do 30 uprowadzeń. Najgłośniejszym było porwanie Krzysztofa Olewnika w październiku 2001 r. Sprawcy zażądali okupu. W 2003 r. porywaczom przekazano 300 tys. euro okupu, jednak Olewnika nie uwolniono; miesiąc po odebraniu pieniędzy został zamordowany.

Jego ciało odnaleziono w 2006 r. Od dwóch lat sprawę bada sejmowa komisja śledcza. Projekt jej raportu głosi, że można było uratować Olewnika w pierwszych miesiącach po porwaniu, gdyby policja i prokuratura dobrze pracowały. Do pracy funkcjonariuszy i prokuratorów posłowie zgłaszają wiele zastrzeżeń. Ostateczna wersja raportu ma być gotowa w przyszłym tygodniu.

- Liczę na to, że efekty, jakie osiągnie zespół, pozwolą uniknąć takich błędów, jakie zostały popełnione przy sprawie Olewnika - mówił w połowie kwietnia na konferencji prasowej prok. Niemczyk.

to