Dominique Strauss-Kahn zostanie wstępnie przesłuchany, o gwałt oskarża go pokojówka jednego z nowojorskich hoteli. Belgijskie dzienniki zgodnie piszą, że szef MFW jest już politycznie przegrany, różnią się natomiast co do tego jaki wpływ skandal będzie miał na działanie Funduszu i próby ratowania strefy euro z kryzysu.
- Drzwi Pałacu Elizejskiego zamknięte - tak pisze francuskojęzyczna gazeta Le Soir na pierwszej stronie. Podkreśla, że Dominique Strauss-Kahn był wymieniany jako faworyt w przyszłorocznych wyborach prezydenckich we Francji, miał być kandydatem socjalistów, jedynym który mógł powalczyć z obecnym prezydentem Nicolasem Sarkozym.
"MFW poradzi sobie bez Strauss-Kahna"
- To już raczej koniec jego kariery i to w szczytowym momencie - wtóruje niderlandzkojęzyczna gazeta "De Standaard". Jeśli chodzi o przyszłość Międzynarodowego Funduszu Walutowego i rozmowy w sprawie pomocy finansowej dla borykającej się z problemami strefy euro to opinie są podzielone.
Gazeta "La Libre Belgique" cytuje belgijskiego ministra finansów, który mówi, ze MFW sobie poradzi bez Strauss-Kahna. Co do strefy euro to, zdaniem belgijskiego ministra, pilna sprawa jaką była pomoc finansowa dla Portugalii została już załatwiona, a sytuacja Grecji wciąż jest analizowana i dopiero za kilka tygodni okaże się, czy kolejna pożyczka jest niezbędna. Pesymistycznie ocenia natomiast sytuację dziennik "Le Soir" i przypomina, że Dominique Strauss-Kahn był jednym z pierwszych, który zareagował na kłopoty Grecji i naciskał na szybką pomoc i to za jego czasów Międzynarodowy Fundusz Walutowy odgrywał wiodącą rolę w walce z kryzysem pomagając wielu krajom przezwyciężyć kłopoty.
IAR, to