Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak chce ukarania przewodniczącego klubu PO Tomasza Tomczykiewicza i posła PO Antoniego Mężydły za ich wypowiedzi łączące PiS z pseudokibicami. Skierował już w tym celu wniosek do komisji etyki poselskiej.
Hoffman wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że wypowiedzi polityków PO, którzy sugerują, że Prawo i Sprawiedliwość i prezes PiS Jarosław Kaczyński stali na czele kiboli są "karygodnym kłamstwem i manipulacją".
- Tego typu wypowiedzi są niedopuszczalne i jako kłamstwa nie mogą być tolerowane w debacie publicznej - ocenił Hofman.
Sam Antoni Mężydło nie chce cofnąć oskarżeń. - Moje słowa są w pełni uzasadnione, PiS powinien spasować w obronie kiboli, spasować w walce z PO i rządem, powinien spojrzeć na kwestie związane z państwem i dobrem wspólnym – mówi.
- PiS bierze w obronie kiboli, stoi po ich stronie, Prawo i Sprawiedliwość jest tak antyrządowe, że wykorzystuje wszystko do walki z rządem. Kibole to zalążek zorganizowanej przestępczości, można powiedzieć ironiczne, że PiS hoduje sobie przestępczość zorganizowaną, po to żeby w przyszłości móc wrócić do władzy – zaznaczył Mężydło.
Prawnicy Prawa i Sprawiedliwości rozważają kierowanie pozwów sądowych za podobne wypowiedzi.
PAP / wit