Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Sylwia Mróz 25.05.2011

Poślizg na Stadionie Narodowym. Piechociński: "żadna niespodzianka"

Poseł PSL Janusz Piechociński uważa, że należy wstrzymać się z pesymistycznymi prognozami, co do tempa budowy Stadionu Narodowego.
Janusz Piechociński w studiu JedynkiJanusz Piechociński w studiu Jedynkifot: Andrzej Żak/PR

Gość "Sygnałów Dnia" odniósł się do artykułu "Dziennika Gazety Prawnej". Według gazety, stadion nie zostanie oddany w terminie, a opóźnienie może sięgnąć 10 miesięcy. Przyczyną są błędy w projektach instalacji elektrycznych.

Janusz Piechociński podkreślił, że przy tak wielkich inwestycjach może dochodzić do nieprzewidzianych okoliczności. Przypomniał, że inwestor zapewnia, iż nie ma w budowie Stadionu Narodowego żadnego poślizgu.

We wtorek wykryto wadę schodów kaskadowych na Stadionie Narodowym. Wątpliwości budzi również murawa. Zamiast tradycyjnej, jak wcześniej planowano, będzie modułowa, czyli zdejmowana. Jak twierdzi Narodowe Centrum Sportu nie stanowi to żadnego problemu.

Opóźnienia w budowanie

Gazeta pisze, że według renomowanej firmy audytorskiej EC Harris, stadion będzie gotowy dopiero na przełomie lutego i marca przyszłego roku. Między inwestorem, którym jest Narodowe Centrum Sportu, a wykonawcą (konsorcjum Alpine Bau, PBG i Hydrobudowa) trwa ostry spór, kto jest winny opóźnienia. Stawką są gigantyczne kary, a z drugiej strony kariery szefostwa NCS.

Pracownicy budowy mówią "Dziennikowi Gazecie Prawnej", że projektant pomylił się z oszacowaniem poboru mocy o tyle, ile potrzebuje kilka nowoczesnych biurowców. Projekt nie uwzględniał również zasilania do sześciu serwerowni. W sumie nie ujęto w nim kilku tysięcy otworów, przez które miały przechodzić kable.

Więcej w Jedynce >>>

sm