Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 29.05.2011

Boryszewo: strażacy uratowali łosia, który wpadł do betonowego zbiornika

- Akcja trwała kilka godzin i zakończyła się sukcesem - mówi oficer dyżurny lubuskiej policji kpt. Robert Spławski.
Łoś wpadł do znajdującego się w ziemi zbiornika, którego głębokość przekracza trzy mety.Łoś wpadł do znajdującego się w ziemi zbiornika, którego głębokość przekracza trzy mety. fot. PAP/Lech Muszyński

Zwierzę zauważyli turyści, którzy zwiedzali obiekty Pętli Boryszyńskiej - części zespołu fortyfikacji Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Łoś wpadł do znajdującego się w ziemi zbiornika, którego głębokość przekracza trzy mety.

Najpierw strażacy wypompowali wodę ze zbiornika, aby łoś nie utopił się po podaniu środków usypiających przez weterynarza. Następnie ręcznie wyciągnięto go z betonowego basenu. - Strażacy użyli do tego swoich lin, węży i drabiny - powiedział leśniczy ze Staropola Jacek Łausz.

Łoś jest młody i waży w granicach 150-200 kg. Weterynarz nie stwierdził, by zwierzę doznało obrażeń. Było nieco wygłodzone, ale w dobrej formie. Prawdopodobnie w betonowej pułapce spędziło kilka dni. Do czasu aż przestaną działać środki uspokajające łoś będzie pod obserwacją leśników i weterynarza.

Ze zbiornika wydobyto także drugiego łosia, który miał mniej szczęścia i nie przeżył. Był w podobnym wieku, co uratowany.

Łosie w woj. lubuskim należą do rzadkości. Raczej nie występują na tym terenie, a jedynie przemierzają region podczas swoich wędrówek. Kilka lat temu jeden z nich został potrącony przez samochód w okolicach Gorzowa. Wypadku nie przeżył.

PAP,kk