Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Szymon Gebert 30.05.2011

Tysiące demonstrantów zostaje na Puerta del Sol. Nowa komuna paryska?

Tysiące ludzi, którzy od dwóch tygodni okupują madrycki plac Puerta del Sol, zdecydowało o bezterminowym przedłużeniu swojego protestu przeciwko gospodarczej sytuacji i bezrobociu.
Tysiące demonstrantów zostaje na Puerta del Sol. Nowa komuna paryska?Fot. PAP/EPA/Victor Lerena

Kilka tysięcy osób, w większości ludzi młodych, uczestniczyło w walnym zgromadzeniu demonstrujących, które po trzech godzinach debaty zdecydowaną większością głosów przyjęło propozycję: "Zostajemy i zdecydujemy później na jak długo" - pisze AFP.

Koczujący na jednym z najpopularniejszych placów Europy demonstranci pokojowo - przez dwa tygodnie nie dochodzi do żadnych starć z policją - protestują przeciwko rządowi lewicy i całej klasie politycznej, która ich zdaniem odbiera młodym ludziom perspektywy życiowe. Przekraczające 20 procent bezrobocie w Hiszpanii wśród młodych ludzi wynosi około 43 procent i stanowi jeden z najwyższych współczynników na kontynencie. Kilka tysięcy ludzi od dwóch tygodni mieszka na Placu, śpiąc w namiotach i za dnia debatując nad programami politycznymi i sposobami rozwiązania kryzysu. Ruch jest niezależny od partii politycznych i nie posiada lidera - decyzja o pozostaniu na placu została podjęta kolektywnie, w głosowaniu w którym udział wzięło kilka tysięcy ludzi.

- Uważamy, że powinniśmy zostać dopóki nie będziemy dobrze zorganizowani - przekonywał jeden z manifestantów tuż przed głosowaniem. Oprócz pozostania na placu uzgodniono również, że należy się "przeorganizować" uwzględniając wiele problemów logistycznych oraz niezadowolenie okolicznych mieszkańców.

/

Demonstracja przez ambasadą Francji w Madrycie po tym, jak paryska policja rozbiła protest ruchu 15M, tego samego który okupuje Puerta del Sol (Fot. PAP/EPA/JOSE MANUEL VIDAL)

Demonstracje tzw. "oburzonych" rozpoczęły się w Hiszpanii 15 maja. W ubiegłą niedzielę, 22 maja, ich uczestnicy po raz pierwszy zdecydowali przedłużyć o tydzień okupację Puerta del Sol w samym centrum Madrytu, gdzie rozstawiono miasteczko namiotowe. Przez cały tydzień pomimo upałów i zmęczenia dzień i noc na placu zbierały się setki młodych.

Ruch ten uważa sam siebie za obywatelski i apolityczny. Skupia przede wszystkim ludzi młodych, ale również emerytów, bezrobotnych czy niezadowolonych pracujących. Zwołany przez internetowe portale społecznościowe ruch szybko rozszerzył się przed wyborami lokalnymi, które odbyły się 22 maja. Podobne protesty zorganizowane zostały również na Placu Katalońskim w Barcelonie.

sg