Nowy most połączył brzegi Tybru w stolicy Włoch. Powstał na cześć muzyki

Łączy on brzegi Tybru na wysokości stadionu olimpijskiego i postawiony został z myślą o kandydaturze Wiecznego Miasta na organizatora letnich igrzysk olimpijskich w 2020 roku.
To pierwszy nowy most w Rzymie od 40 lat. Najmłodszy był do tej pory most, którym przebiega jedna z linii metra.

Budowa mostu muzyki trwała dwa lata i kosztowała osiem milionów euro. Ma on 190 metrów długości i 22 szerokości, zbudowany jest ze stali, żelbetonu i drewna sprowadzonego specjalnie z Indonezji. Właśnie z powodu wady budulca dostarczonego z Azji nie doszło do jego inauguracji, planowanej na 21 maja. Już ta data była opóźnieniem w stosunku do wcześniejszych planów, które przewidywały otwarcie mostu 21 kwietnia, czyli na 2764 rocznicę narodzin Wiecznego Miasta.

Nowy most przeznaczony jest wyłącznie dla pieszych oraz elektrycznych autobusów (w przyszłości może również tramwajów). Nazwa mostu wzięła się stąd, że łączy on okolice stadionu z audytorium Parco della Musica, kompleksem sal koncertowych, otwartym w 2002 roku.

IAR, sm