Mariusz Błaszczak, szef klubu parlamentarnego PiS, zapowiedział w Salonie Politycznym Trójki, że jego ugrupowanie zwróci się o utworzenie komisji, mimo iż żadna partia nie zadeklarowała poparcia dla takiego wniosku.
PiS chce powołania komisji od momentu pojawienia się informacji przekazanych przez byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego w zeszłym tygodniu. W wywiadzie dla tygodnika "Uważam Rze" powiedział, że świadek koronny Piotr K. o pseudonimie "Broda" złożył w 2009 roku zeznania obciążające byłego ministra sportu w rządzie Donalda Tuska, Mirosława Drzewieckiego.
Według Kamińskiego, miało z nich wynikać, że Drzewiecki "utrzymywał przestępcze kontakty z gangsterami z grupy pruszkowskiej". Sprawa miała dotyczyć jego zaangażowania w proceder legalizowania pieniędzy mafii, czyli prania brudnych pieniędzy. Z informacji miało też wynikać, że część tych środków przeznaczono na nielegalne finansowanie PO. Mariusz Błaszczak uważa, że ta sprawa musi zostać wyjaśniona.
Platforma Obywatelska odrzuca oskarżenia byłego szefa CBA, a pomysł utworzenia komisji śledczej do spraw finansowania partii nazywa absurdalnym.
Więcej w Trójce >>>
IAR/tk