Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 14.06.2011

Hakerzy na stronie senatu USA. "Akt wojny"?

Urzędnicy amerykańskiego kongresu przyznają, że doszło do ataku na stronę internetową senatu. Przyznała się do niego się grupa Lulz Security, która wcześniej wykradła dane Sony.
Hakerzy na stronie senatu USA. Akt wojny?Glow Images/East News

Strona Senatu została kilka razy zaatakowana podczas weekendu – przyznał oficer cytowany przez agencję Reutera. Nakazano przegląd wszystkich stron komputerowych izby wyższej kongresu. – Chociaż ataki spowodowały niedogodności, nie zagrażają bezpieczeństwu sieci internetowej Senatu, senatorom ani personelowi – stwierdził.

Wcześniej grupa luźno związanych ze sobą komputerowych hakerów, występująca pod nazwą Lulz Seurity, poinformowała na swojej stronie, że udało jej się włamać na strony wyższej Izby Kongresu. Hakerzy opublikowali listę materiałów, które mają świadczyć o tym, że faktycznie dostali się na stronę Senatu. Napisali, że było to bardzo proste. – Czy to akt wojny, proszę państwa?- zapytali hakerzy w swoim komunikacie, co było aluzją do oświadczenia amerykańskich wojskowych. Zapowiadali oni, że na ataki hakerskie będą odpowiadać tradycyjnymi środkami militarnymi.

Wcześniej Lulz Security włamała się m.in. na stronę Sony i na stronę telewizji państwowej PBS. Ze strony Sony Pictures ukradli dane i hasła tysięcy użytkowników.

agkm, Reuters