Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 20.06.2011

"Nie będziemy namawiać do głosowania w niedzielę"

Mariusz Błaszczak zdementował doniesienia, że elementem strategii wyborczej jego partii będzie namawianie obywateli, by w razie dwudniowych wyborów głosowali w niedzielę.
Mariusz Błaszczak w studiu Sygnałów DniaMariusz Błaszczak w studiu "Sygnałów Dnia"(fot. Wojciech Kusiński)

Według tygodnika, miałoby to między innymi zapobiec fałszerstwom. Szef klubu parlamentarnego PiS mówił w Sygnałach Dnia w Polskim Radiu, że takie doniesienia są jedynie spekulacjami i szukaniem sensacji przez media. - Jest część mediów, która żyje sensacją i mam wrażenie, że tutaj chodzi o sensację - powiedział Mariusz Błaszczak.

Przyznał jednak, że PiS jest przeciwny dwudniowym wyborom, gdyż mogłyby one naruszać konstytucję. Partia zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego Kodeks Wyborczy, zwracając uwagę na to, że w ustawie zasadniczej jest zapis o jednym dniu wyborów. - Rzeczywiście istnieje ryzyko tego, że wybory moga być sprzeczne z konstytucją - dodał Mariusz Błaszczak. Prezydent Bronisław Komorowski nie podjął jeszcze decyzji co do tego, czy wybory będą dwudniowe.

Zakaz używania wulgarnego języka

Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak uważa, że prawa opozycji są w Sejmie naruszane. Mariusz Błaszczak powiedział, że jego partia będzie dążyć do zmiany regulaminu Sejmu, które pomogłyby temu zapobiegać.

Chodzi między innymi o to, by do porządku obrad opozycja mogła zawsze zgłaszać jeden punkt, a premier miał obowiązek informować o swoich pracach na każdym posiedzeniu Sejmu. Mariusz Błaszczak zwrócił uwagę, że obecnie inicjatywy opozycji są w Sejmie blokowane.

Prawo i Sprawiedliwość domaga się też zakazu używania w języku polityki określeń wulgarnych. Zdaniem szefa klubu parlamentarnego PiS, pod rządami Platformy doszło do upadków obyczajów w życiu politycznym, a jednym z przejawów tego jest wulgarny, pełen nienawiści język. Mariusz Błaszczak mówił, że prowadzi to do takich tragedii, jak zabójstwo działacza PiS Marka Rosiaka. Poseł PiS przypomniał, że zbrodni dopuścił się były działacz PO. Biegli wykluczyli, by zabójca był chory psychicznie.

Podsumowanie rządów PO

Prawo i Sprawiedliwość zaktualizowało swój pierwszy program wyborczy o kwestie suwerenności kraju i gospodarcze. Podczas Konwencji Programowej partii prezes PiS powiedział, że w programie jest też podsumowanie rządów PO.

Jarosław Kaczyński powiedział, że delegaci kongresu uznali, że w Polsce obowiązuje praktycznie ten sam system co 10 lat temu, gdy powstawał PiS. Nadal potrzebna jest Polska nowoczesna, solidarna i bezpieczna. Pojawiły się jednak nowe okoliczności - mówił prezes PiS. Dlatego ta partia uzupełnia program o wymagania demokratycznej, praworządnej i suwerennej Polski. Prezes PiS podkreślał, że zwłaszcza ten ostatni punkt jest ostatnio ważny. Ponadto PiS w swoim programie uwzględnił kryzys gospodarczy.

W raporcie jest odniesienie do rządów PO. Prezes PiS zarzucił tej partii, że broni interesów establishmentu wyłonionego w procesie transformacji ustrojowej po 1989 roku i załatwia interesy własnego zaplecza. Prezes PiS zarzucił też PO, że ogranicza opozycję - w parlamencie, poprzez wymiar sprawiedliwości i poprzez zmianę prawa wyborczego.

IAR, to