Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Sylwia Mróz 21.06.2011

Chińczycy oburzeni: donosy za stały meldunek

Chińska opinia publiczna krytykuje pomysł policji z miasta Zenhcheng na południu kraju, gdzie niedawno doszło do zamieszek z udziałem robotników sezonowych.
Nowe bloki mieszkalne w Hong KonguNowe bloki mieszkalne w Hong Kongu(fot. PAP/EPA/YM YIK)

Stróże prawa w zamian za donosy na uczestników zajść oferowali robotnikom możliwość zdobycia stałego meldunku, nazywanego w Chinach "hukou". Jak podaje "Zengcheng Daily" donosiciele mają być nagradzani finansowo - otrzymają od 5 tysięcy do 10 tysięcy juanów - równowartość od 2300 do 4600 złotych.

Mają też otrzymać honorowy tytuł "Sprawiedliwego obywatela". W ten sposób władze Zengcheng chcą zachęcić robotników do przekazywania informacji o osobach biorących udział w zamieszkach. Największe kontrowersje wywołała jednak obietnica meldunku za najcenniejsze donosy. "Hukou" - to w Chinach obiekt pożądania dla dziesiątków milionów robotników pochodzących ze wsi .

- Dla robotników sezonowych meldunek oznacza korzystanie z praw obywatelskich. Jeśli masz "hukou" możesz korzystać z publicznych szpitali, rodzić dzieci, które w przyszłości będą mogły korzystać z bezpłatnej edukacji. Bez tego jesteś jedną czwartą obywatela - mówi posiadający zameldowanie w Pekinie Guo.

Sprawa wywołała oburzenie chińskich mediów i internautów, którzy praktyki władz Zengcheng określają mianem "bezwstydnych". 

IAR, sm