Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 27.06.2011

Wiśniewska: raport Anodiny był pięć miesięcy temu

Najwyższa pora pokazać, co zrobił zespół smoleński - mówiła posłanka PiS Jadwiga Wiśniewska w „Sygnałach Dnia”. Potwierdziła, że PiS ujawni swój raport o katastrofie w tym tygodniu.
Wiśniewska: raport Anodiny był pięć miesięcy temufot. Wojciech Kusiński, PR

- Czekaliśmy na raport Jerzego Millera zapowiadany przez premiera wiele miesięcy temu – powiedziała posłanka Jadwiga Wiśniewska. Argumentowała, że politycy opozycji obawiają się, że katastrofa mogłaby zostać „wykorzystana przez rząd w kampanii wyborczej”. - Obawiamy się kolejnych przecieków w sprawach smoleńskich, pomówień (…). Chcemy pokazać, do jakich ustaleń doszliśmy – wyjaśniała.

Według niej nie przeszkadza fakt, że jak zapowiada Antoni Macierewicz, nie będzie to jeszcze pełny raport PiS. – Milczenie rządu jest zastanawiające. Zbliżamy się do terminu ogłoszenia kampanii, obawiamy się, że ten temat zostanie wykorzystany przez rząd, do „kolejnej serii pomówień wobec osób, które zginęły w katastrofie”. Wspomniała przy tym doniesienia prasowe o tym, że generał Andrzej Błasik i pilot Arkasiusz Protasiuk mieli spierać się na lotnisku przed odlotem do Katynia 10 kwietnia 2010 roku.

Posłanka PiS jest również zdania, że polska prezydencja zostanie wykorzystana w kampanii przez rząd. Oświadczyła, że Polska nie będzie przewodniczyć Unii, a "piastować" prezydencję. Oznajmiła też, że cele polskiej prezydencji są źle zdefiniowane i nieprecyzyjne.

"Zagrożenie demokracji"

Jadwiga Wiśniewska powiedziała również, że uznaje notę MSZ do Watykanu ws. Tadeusza Rydzyka za „zadziwiającą”. O. Rydzyk powiedział tam m.in., że w Polsce „jest totalitaryzm”, że Polska to „niecywilizowany kraj” i „Polską nie rządzą Polacy”. Wiśniewska powiedziała, że każdy ma prawo do wypowiadania swoich poglądów, dodała też, że jej zdaniem w Polsce „coraz bardziej jest zagrożona demokracja i wolność słowa”.– Jeżeli o szóstej rano do młodego internauty wchodzi ABW, jeśli zamyka się ludzi za wywieszanie antyrządowych haseł – oświadczyła.

Posłanka PiS powiedziała również, że członkowie komisji mają dwa tygodnie na to, żeby przedstawić uwagi do raportu ws. Barbary Blidy i to zrobią. Odpowiedziała w ten sposób na wezwanie Ryszarda Kalisza, który prosił o merytoryczne odniesienie się do raportu, a nie „osobiste wycieczki”. – Ubolewam, że Ryszard Kalisz wykorzystuje śmierć Barbary Blidy, do tego żeby wzmocnić swoją pozycję w SLD – powiedziała.

Jadwiga Wiśniewska stwierdziła, że listy wyborcze PiS będą gotowe pod koniec wakacji. Dlaczego tak późno? - Nie zajmujemy się personaliami, zabawą w układanie list – tłumaczyła. – Od wielu tygodni nasi konkurenci polityczni zajmują się sobą, grami wyborczymi, przestawianiem ludzi na listach – oceniła. Zapewniła, że PiS stawia na program, a politycy tej partii jeżdżą w teren i rozmawiają z ludźmi o ich problemach.

agkm