W sobotę do napisu: "O Boga, za wolność, prawo i chleb" doklejono dodatkowe litery, zmieniając go na: "O Bogatych, za wolność, prawo i chleb".
O wydarzeniu poinformowali na swojej stronie inicjatorzy zmiany nazwy - członkowie związanej z ruchem anarchistycznym poznańskiej grupy Manufaktura:
- Wyszliśmy naprzeciw współczesnej myśli społeczno-politycznej, by skończyć dzieło. Postanowiliśmy dopisać ostatnią cześć historii. Poprzez dopisanie czterech liter „TYCH” do słów „O BOGA” uzyskamy właściwy wreszcie sens zmanipulowanej historii - napisali na swojej stronie internetowej
Prezes stowarzyszenia "Poznański Czerwiec 1956" Aleksandra Banasiak zapowiedziała, że o incydencie poinformuje policję. - Jest to profanacja uczestników Czerwca, tych, którzy zginęli, i tych, którzy dotąd żyją i propagują jego idee. To jest niedopuszczalne. W 1956 roku były hasła: chcemy wolności, chcemy Boga, były śpiewy „My chcemy Boga”. To nie jest fałszowanie historii i nie wiem, kto tak może mówić - powiedziała Aleksandra Banasiak.
Pomnik został wyczyszczony ze śladów po nalepieniu liter, poznańska straż miejska została poproszona o częstsze patrolowanie okolic pomnika w czasie uroczystości rocznicowych związanych z 55. rocznicą Poznańskiego Czerwca 1956 roku.
Pomnik Poznańskiego Czerwca 1956 roku upamiętnia powstanie robotników poznańskich przeciwko władzom komunistycznym, późniejsze wystąpienia przeciw władzy w 1968 i 1970, 1976 i 1980 roku oraz wprowadzenie stanu wojennego. Został odsłonięty 28 czerwca 1981 roku na Placu Mickiewicza. Jest to dzieło autorstwa rzeźbiarza Adama Graczyka i architekta Włodzimierza Wojciechowskiego. Przedstawia dwa krzyże spięte jednym ramieniem, z wizerunkiem orła z boku.
W 2006 roku, przed uroczystościami 50. rocznicy Powstania Poznańskiego Czerwca 1956 roku, napis został uzupełniony o zwrot: "O Boga". Jak argumentował wówczas pomysłodawca zmiany napisu Bogdan Klepas, ówczesny szef wielkopolskiej "Solidarności", "robotnicy w 1956 roku domagali się religii w szkołach, nieśli transparenty "My chcemy Boga". - Dodanie tych słów jest dokończeniem budowy pomnika poświęconego bohaterom tamtych wydarzeń - mówił Klepas.
mr