Gość Sygnałów Dnia zwrócił jednak uwagę, że znacznie większym złem jest brak zainteresowania jesiennymi wyborami. Profesor odniósł się do ostatniego sondażu Instytutu Homo Homini dla Polskiego Radia. Wynika z niego, że 16 i pół procent Polaków nie wie na kogo zagłosuje, a prawie 40 procent nie zamierza iść do urn.
Henryk Domański jest zdania, że konflikt polityczny między PO i PiS-em nuży obywateli i zniechęca ich do polityki. Według profesora nie chodzi o sam podział na dwie najważniejsze partie, bo taki system sprawdza się dobrze - na przykład w Stanach Zjednoczonych, czy Wielkiej Brytanii.
Socjolog podkreślił, że ważne jest to, co każda z tych partii ma do zaoferowania. Brak elementów nowych powoduje - zdaniem profesora - zmniejszenie zainteresowania uczestnictwem w życiu publicznym.
Profesor podkreślił, że wbrew zarzutom opozycji polska demokracja nie jest zagrożona, gdyż jej zachowanie jest gwarantowane konstytucją i istniejącymi w Polsce mechanizmami kontroli nad władzą.
IAR, aj