Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Artur Jaryczewski 12.07.2011

Chiny złagodzą politykę jednego dziecka?

Najbardziej zaludniony region Chin chce odejścia od restrykcyjnej polityki rządu centralnego.
Dla potęgi i bogactwa narodu, aby rodziny były szczęśliwe, proszę używaj planowania rodziny. Znak rządowy w Nanchang."Dla potęgi i bogactwa narodu, aby rodziny były szczęśliwe, proszę używaj planowania rodziny". Znak rządowy w Nanchang.fot. Wikipedia
Posłuchaj
  • Złagodzenie restrykcyjnej polityki jednego dziecka - korespondencja Tomasza Sajewicza (IAR)
Czytaj także

Władze prowincji Guangdong zwróciły się z oficjalną prośbą do władz o zgodę na przeprowadzenie pilotażowego programu. Zakłada on, że pary, w których jeden z partnerów jest jedynakiem, będą mogły mieć dwoje dzieci.

Lokalne władze utrzymują, że przyjęcie takiego rozwiązania nie wpłynie znacząco na wzrost populacji. Eksperci uważają jednak, że rząd centralny nie będzie skłonny aby zgodzić się na postulaty władz prowincji Guangdong, bo w ślad za nimi mogłyby pójść inne regiony Chin. Część specjalistów uważa także, że rosnące w szybkim tempie ceny żywności i mieszkań sprawiają, iż niewiele par zdecydowałoby się na drugiego potomka.

Z kolei bogaci Chińczycy, mieszkający w Guangdong, już teraz mają sposób na "zalegalizowanie" nawet kilkorga dzieci. Ciężarne kobiety rodzą w szpitalach położonych w Hongkongu, dzięki czemu ich potomstwo automatycznie nabywa prawa rezydenta tego Specjalnego Regionu Administracyjnego Chin.

Prowincję Guangdong zamieszkuje obecnie 104 mln osób. W ubiegłym roku stała się ona najludniejszą prowincją Chin, wyprzedzając Henan.

IAR, aha