Ofiarą przestępców padł mi. in. rolnik z gminy Kraśniczyn, któremu trzej mężczyźni zaproponowali bardzo korzystną transakcję - powiedział Arkadiusz Arciszewski z biura prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie
Rolnik po sprawdzeniu zawartości jednej z beczek, udał się do domu po pieniądze i zapłacił mężczyznom 700 zł, nie zaglądając ponownie do środka. Zrobił to dopiero kilkadziesiąt minut później, już po odjeździe sprzedających. Wtedy okazało się, że w beczce zamiast paliwa znajduje się zwykła woda.
Do podobnego zdarzenia godziny doszło godzinę później na terenie powiatu hrubieszowskiego.
Z relacji pokrzywdzonych wynika, że oszustami są trzej mężczyźni w wieku 45-50 lat, którzy w zielonym aucie marki Ford Transit prowadzą sprzedaż beczek z paliwem.
Policja przypomina, że paliwo jest towarem objętym podatkiem akcyzowym i na handel nim trzeba mieć koncesję. Jednocześnie osoby, które próbowały kupić beczkę z olejem od przypadkowych sprzedawców, postępowały niezgodnie z prawem.
IAR, aha