Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Anna Wittenberg 22.07.2011

Hadżić odleciał do Hagi. Czeka go proces

Serbska minister sprawiedliwości Sneżana Malović podpisała nakaz ekstradycji byłego przywódcy chorwackich Serbów.

Oznacza to, że zostanie on wydany Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu do spraw Zbrodni Wojennych w byłej Jugosławii. Samolot z Goranem Hadżiciem odleciał już z Belgradu do Hagi.

Pożegnał bliskich

Przed odlotem Hadżić odwiedził Nowy Sad w Serbii. W swym rodzinnym domu spotkał się z umierającą matką. Odwiedził również swoją nieślubną, ciężarną córkę oraz złożył kwiaty na grobie ojca.

Serbska agencja Beta podaje, że rano w więzieniu w Belgradzie Hadżicia odwiedziły żona i córka. Następnie pod gmach przyjechały więzienne jeepy i ambulans.

Ukrywał się od lat

Na Goranie Hadżiciu ciąży 14 zarzutów zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości. Obciąża się go odpowiedzialnością za śmierć setek chorwackich cywilów i deportacje dziesiątków tysięcy Chorwatów i przedstawicieli innych narodowości przez wojska serbskie w czasie wojny w Chorwacji w latach 1991-1995.

Hadżić jest między innymi oskarżany o masakrę Chorwatów w szpitalu w Vukovarze w 1991 roku, w czasie której zamordowano 250 osób.

Goran Hadżić ukrywał się od siedmiu lat, a więc od momentu gdy Belgrad otrzymał z Hagi informację o wystosowaniu za nim listu gończego. Serbskie media, powołując się na osoby związane ze śledztwem, informują, że w ostatnich latach kilkakrotnie jeździł do Rosji i tam pracował. Cały czas był pod cichą ochroną byłych wysokich urzędników. Był ostatnią spośród ponad 160 osób, którym haski Trybunał postawił zarzuty w związku z wojną na Bałkanach.

IAR, wit