Ministerstwo sprawiedliwości przygotowało projekt zmian w ustawie, który przewiduje monitorowanie dwadzieścia cztery godziny na dobę osób skazanych za pedofilię. Rzeczniczka ministerstwa Joanna Dębek poinformowała, że systemem dozoru elektronicznego objęte byłyby osoby, które odbyły już kary więzienia.
- Chodzi o specjalne obrączki, które dwadzieścia cztery godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, będą wysyłały sygnał do centrum monitoringu. Dzięki temu służby takie jak policja będą wiedziały gdzie ta osoba, wcześniej skazana za pedofilię się znajduje - wyjaśniła rzecznik.
Same korzyści
Joanna Dębek zaznaczyła, że monitorowanie skazanych jest także w ich interesie.
- To służyć nie tylko bezpieczeństwu i sprawdzaniu czy taka osoba nie zbyt często znajduje się w pobliżu przedszkoli i szkół podstawowych. System monitoringu może też służyć pozytywnie samej osobie skazanej po odbyciu kary. Gdy dojdzie do przestępstwa na tle pedofilskim będziemy mogli monitorowane osoby wykluczyć - możemy sprawdzić czy ktoś ze skazanych był na miejscu przestępstwa - podkreśliła Joanna Dębek.
Elektroniczny dozór skazanych ruszył dwa lata temu. Obecnie może być zastosowany wobec skazanych na karę do roku więzienia. Za każdym razem decyzję podejmuje sąd penitencjarny, który analizuje cechy osobowościowe skazanego, a także charakter i rodzaj popełnionego przestępstwa.
gs
Wybuch w Oslo - relacja minuta po minucie >>>