Zbuntowany ksiądz: kardynał Dziwisz to mason

W piątek metropolita krakowski kard. Dziwisz nałożył na zbuntowanego księdza suspensę - informuje "Gazeta Wyborcza". Oznacza to, że duchowny został zawieszony w swoich prawach. Nie może odprawiać mszy świętej, spowiadać i udzielać komunii. Mimo to w ostatnią niedzielę znów spotkał się z wiernymi.

Wyjaśnił, że jego ostatnie słowa o tym, że abp Życiński wyje w piekle, były wypowiedziane w języku literackim. - Teraz mówię już dosłownie! Abp Życiński rzeczywiście przykuty jest grubym łańcuchem w piekle! Bo to masoni napisali za niego doktorat, ubrali go w sutannę i wyświęcili! - grzmiał z ambony. Jak twierdzi duchowny, kard. Dziwisz również jest masonem.

Pod koniec homilii ks. Natanek wypowiedział posłuszeństwo kardynałowi i wyraził przekonanie, że właśnie rozpoczęła się woja, by go zniszczyć.

"Gazeta Wyborcza"/ aj