Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Martin Ruszkiewicz 27.07.2011

Włochy: ciąg dalszy walki z homofobią

Homofobia nie będzie we Włoszech okolicznością obciążającą w sprawach o naruszenie nietykalności osobistej. Odrzucenie ustawy wywołało polityczną burzę.
Włochy: ciąg dalszy walki z homofobiąsxc.hu/public domain
Posłuchaj
  • Homofobia nie będzie we Włoszech okolicznością obciążającą w sprawach o naruszenie nietykalności osobistej
Czytaj także

Przeciwko zmianom w przepisach głosowało we wtorek wieczorem 293 deputowanych z koalicyjnych ugrupowań: Lud Wolności i Liga Północna oraz z opozycyjnej postchadeckiej Unii Centrum.

Projekt poparło 250 przedstawicieli opozycji. 21 deputowanych wstrzymało się od głosu. Była wśród nich minister ds. równouprawnienia Mara Carfagna, której zdaniem brak poparcia dla ustawy o walce z homofobią to "stracona okazja" rządzącej partii. 

Drugie podejście również odrzucone

Już po raz drugi w tej kadencji parlament odrzucił projekt ustawy w tej sprawie, przedstawiony przez opozycję, ponieważ uznał, że jest on niezgodny z konstytucją.

Koalicja rządowa, przeciwna zmianie kodeksu karnego, wskazała na niezgodność projektu ustawy z konstytucją, gwarantującą obywatelom równość wobec prawa.

Maurizio Lupi z partii Lud Wolności Silvio Berlusconiego przekonywał, że przestępstwa są poważne, ponieważ godzą w konkretne osoby niezależnie od orientacji seksualnej. Innego zdania jest opozycja.

- Część parlamentu postanowiła stanąć dziś po stronie stosujących przemoc - powiedziała współautorka projektu ustawy Paola Concia, zapowiadając, że po wakacyjnej przerwie przystąpi znów do ataku.

Fala krytyki

- To hańba, która - mam nadzieję - nie pozostanie niezauważona, gdyż jest to ciemna karta - oświadczył lider Partii Demokratycznej Pierluigi Bersani

W bardzo ostrych słowach decyzję Izby skrytykowały włoskie stowarzyszenia homoseksualistów.

- Zadenuncjujemy w Europie i cywilizowanym świecie fakt, że we Włoszech panuje prawdziwy kryzys demokracji. Ten parlament zdradził cywilizację oraz sprawiedliwość i postanowił wspierać agresorów - oznajmił szzef organizacji pod nazwą Arcigay, Paolo Patane

Decyzję niższej izby włoskiego parlamentu skrytykowało także Amnesty International, która w wydanym komunikacie poinformowało, że "Włochy nie zdołały podjąć działań, by chronić mniejszościowe grupy przed dyskryminacją".

Przedstawicielka AI, Nicola Duckworth, podkreśliła zarazem, że "liczba homofobicznych i transfobicznych ataków, odnotowanych w ostatnich latach we Włoszech, pozostaje powodem zaniepokojenia".

Amnesty International wezwała Włochy, by zagwarantowały odpowiednie przestrzeganie już istniejących przepisów o walce z dyskryminacją, a także by nie wyłączały "pewnych grup" z ustawodawstwa dotyczącego przestępstw nienawiści.

mr