W Stanach Zjednoczonych zarzuty postawiono 70 osobom, z których 43 trafiły do aresztu. W innych krajach oskarżono dziewięć osób, a użytkownicy pochodzili między innymi z Europy Zachodniej, Węgier, Serbii, Kanady, Kenii, Ekwadoru, Kataru i Filipin.
Platforma o nazwie "Dreamboard" była prywatnym przedsięwzięciem, z którego korzystali wyłącznie zarejestrowani użytkownicy, posługujący się przydomkami. Według prokuratora generalnego Erika Holdera, oskarżeni rzeczywiście mieli wspólne "marzenie" - stworzenia znaczącej internetowej społeczności, działającej na rzecz seksualnego wykorzystywania dzieci. - Dla dzieci, które stały się ich ofiarami, to był koszmar - zaznaczył prokurator.
Oskarżonym grozi od 20 lat więzienia, aż po dożywocie.
"Dreamboard" powstał w 2008 roku, łącznie zarejestrowano 27 tysięcy wpisów. Wiosną tego roku departament sprawiedliwości rozpoczął dochodzenie w sprawie platformy.
mr