10 lat temu, 9 sierpnia 2001 roku, rozpoczął nadawanie pierwszy w Polsce 24-godzinny kanał informacyjny TVN24. Politolog doktor Bartłomiej Biskup podkreśla, że telewizyjne stacje informacyjne dokonały rewolucji w świecie polskiej polityki. - W pewnym momencie wszystkie wydarzenia polityczne zaczęły być dostosowywane do trybu działania i do kalendarza właśnie telewizji informacyjnych, to znaczy konferencje prasowe czy jakieś inne wydarzenia są planowane obecnie tak, żeby to pokazać i to najlepiej w jakimś dobrym czasie antenowym - powiedział IAR doktor Biskup.
Politolog dodaje, że kanały informacyjne zmieniły sposób komunikowania partii politycznych i polityków. Uczyniły też z niektórych celebrytów. Doktor Biskup podkreśla, że politykom bardzo zaczęło zależeć na występowaniu w telewizjach informacyjnych. - Politycy dzięki temu są trochę lepiej ubrani i do tego przygotowani. Zaczęli też uczyć się występowania w telewizji to znaczy komunikacji niewerbalnej, jak konstruować wypowiedź, języka, jakiego trzeba używać w telewizji - tłumaczy Bartłomiej Biskup.
Politolog ocenia, że ma to także negatywne strony. - Dla tego, co nazywany dobrem społecznym czy dla ludzi, dla których polityka jest powołaniem - jak mówił Max Weber - to na pewno nie jest dobrze, bo nie przebija się to, co naprawdę polityk robi, tylko przebija się ta otoczka medialna, przebija się to, gdzie on się pokaże, z kim on się pokaże i jaki event wymyśli i to jest bardzo źle dla takiej czystej polityki i polityków, którzy pracują, ale niekoniecznie umieją się w tym zmedializowanym świecie odnaleźć - powiedział doktor Biskup.
TVN24 jako pierwsza polska telewizja podała informacje o zamachach w Nowym Jorku i Waszyngtonie i rozpoczęła relacjonowanie na żywo wydarzeń w USA. Po raz pierwszy program TVN24 dotarł do tak licznych odbiorców. Obecnie relacje na żywo, z miejsc, gdzie dzieje się coś ważnego, są standardowym sposobem przekazywania informacji. Transmitowane są ważne wydarzenia, konferencje prasowe czy posiedzenia komisji sejmowych.
W lipcu 2007 roku oglądalność TVN24 wynosiła średnio prawie 4 procent, a w lipcu tego roku prawie 5 procent.
Podczas swojej działalności stacja zaliczyła kilka drobnych wpadek i zabawnych sytuacji na antenie, jak ta, gdy prowadząca Beata Tadla tak się wzruszyła, że nie mogła odczytać skrótu wiadomości.
tk