To już ostatnie dni kota Alika?

"Fakt" podaje, że stan pupila prezesa PiS jest bardzo ciężki.

Kot prezesa kilka tygodni temu trafił na specjalistyczne leczenie do kliniki weterynaryjnej na warszawskim Bemowie. Jego nerki praktycznie przestały już pracować, co doprowadziło do bardzo ciężkiej niewydolności całego organizmu. Alik pomyślnie przeszedł operację, przyjmował też kroplówki i wrócił do domu. Stan zdrowia zwierzęcia jednak nagle się pogorszył.

Osoba opiekująca się Alikiem poinformowała "Fakt", że odezwały się stare dolegliwości kota i ciężko będzie go uratować. Alik został znaleziony przez Jarosława Kaczyńskiego 10 lat temu. Prezes PiS wyleczył wtedy poszkodowanego zwierzaka i zaadoptował.

"Fakt" dodaje, że teraz Jarosław Kaczyński niecierpliwie czeka na wieści z kliniki, gdzie leży Alik. Nadziei na jego powrót do domu ma już jednak coraz mniej.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach>>>

"Fakt"/mr