Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Anna Wittenberg 18.08.2011

Brytyjczyk skazany za wpis na Facebooku

17-latek, który umieścił na swoim profilu wpis: "do dzieła buntownicy, LOL", usłyszał zakaz używania serwisu Facebook przez rok. – To miał być żart – tłumaczy nastolatek.

Młody Brytyjczyk 9 sierpnia umieścił na swoim profilu wpis popierający biorących udział w zamieszkach w Londynie. Zdanie "do dzieła buntownicy" zakończył jednak skrótem "LOL", czyli "laughing out laud", który stosuje się, by podkreślić, że coś jest zabawne – pisze "The Guardian".

"To tylko nastolatek"

- To miał być żart – tłumaczył później w sądzie.

Wpis zaraz po publikacji skrytykowała część spośród blisko 400 znajomych chłopaka. Ten wpis usunął, ale do jego drzwi wkrótce zapukali policjanci.

- Przecież to zupełnie normalny chłopak. Jest w takim trudnym wieku, nastolatki robią czasem głupie rzeczy - argumentowała matka oskarżonego chłopaka. W podobnym tonie wypowiadał się także obrońca nastolatka, który ostrzegał sąd przed ferowaniem pochopnych wyroków w sprawach związanych z zamieszkami w Londynie.

Sędzia pozostał jednak nieugięty, jak pisze "The Guardian". Oprócz rocznego zakazu korzystania z portali społecznościowych skazany siedemnastolatek ma też przepracować 120 godzin na rzecz lokalnej społeczności. Przez najbliższe trzy miesiące ma być w domu między 19.00 i 6.00.

1400 zatrzymanych, dwóch skazanych

To nie pierwszy wyrok, jaki brytyjski sąd wydaje po związanej z zamieszkami publikacji w internecie. Zarzuty postawiono dotąd około 1400 osobom. Pośród pierwszych skazanych są dwaj mężczyźni, którzy dostali kary 4 lat więzienia za organizowanie rozruchów w hrabstwie Cheshire i nawoływanie do nich za pośrednictwem portalu Facebook. To pierwsze wyroki dla uczestników zamieszek w kilku miastach Wielkiej Brytanii.

20-letni Jordan B. stworzył tak zwane wydarzenie na Facebooku. Była to informacja o planowanym "potężnym łupieniu Northwich", z podaniem daty, czasu i miejsca dla zainteresowanych. 22-letni Perry S.-K. na tej samej zasadzie stworzył wydarzenie pod nazwą "zamieszki w Warrington".

W angielskiej prasie pojawiły się również doniesienia m.in. o mieszkańcu Londynu, skazanym na półroczny pobyt w więzieniu za kradzież z supermarketu zgrzewki wody mineralnej za 3,5 funta, oraz o kobiecie z Manchesteru, która dostała 5 miesięcy więzienia za noszenie zrabowanych przez kogoś innego spodni.

Guardian.co.uk / IAR, wit