Najbliższa debata miała się odbyć między PO a PiS-em w piątek, ale raczej do niej dojdzie. PiS wprawdzie deklaruje, że będzie czekał w swej siedzibie na eksperta Platformy do spraw edukacji, ale rzeczniczka sztabu wyborczego PO Małgorzata Kidawa-Błońska mówi, że skoro strony nie ustaliły warunków, to minister edukacji narodowej Katarzyna Hall, nie pojawi się na debacie.
Śledź kampanię wyborczą na żywo >>>
Rzecznik klubu PO Paweł Olszewski powiedział, że Polacy mogą być już zmęczeni debatą o debatach, stąd taka, a nie inna decyzja. Jego zdaniem, nie ma sensu rozmawiać z PiS-em, które nie ma najmniejszej woli, żeby debatować. Olszewski dodał, że jego partia wielokrotnie proponowała partii Jarosława Kaczyńskiego debatę na warunkach, które w jej przekonaniu, PiS powinien przyjąć.
Jednak, zdaniem polityka PO, z partią, która "już tyle razy oszukała i kłamała w tej kampanii" nie da się nic ustalić. Platforma zapewnia jednak, że jest gotowa do prowadzenia debaty z każdym i jest do dyspozycji mediów.
Debatę między minister Hall a byłym wiceministrem edukacji, profesorem Andrzejem Waśką, PiS zaplanował na piątek w południe w swoim nowo otwartym centrum programowym w Warszawie.
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
Tymczasem Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła na konferencji prasowej dziennikarzom, że debaty z PiS-em miałyby sens, bo jest to największa partia opozycyjna. Jak dodała, PO godziła sie na wiele warunków stawianych przez PiS, ale jest jakaś granica.
- Mam wrażenie, że przez ostatni tydzień, to były setki forteli, żeby tylko do tej debaty nie doszło - powiedziała Kidawa-Błońska.
Co na to PiS?
Prezes PiS (po spotkaniu z prof. Zytą Gilowską) proszony o komentarz do wypowiedzi rzecznika klubu PO Pawła Olszewskiego powiedział, że PiS i tak będzie czekał na minister Hall.
- Być może nieprzypadkowo to się odbyło w trakcie mojego spotkania z prof. Zytą Gilowską, ale mimo wszystko będziemy jutro czekać na panią minister edukacji Katarzynę Hall. Wtedy każdy będzie mógł zobaczyć, kto się boi, a kto się nie boi - powiedział szef PiS
Senator Krzysztof Zaremba z PiS proponuje natomiast premierowi Donaldowi Tuskowi spotkanie w sprawie przyszłości Stoczni Szczecińskiej. Do rozmowy miałoby dojść w historycznej świetlicy zakładu. Senator napisał list do premiera, w którym negatywnie odniósł sie do działań rządu wobec Stoczni Szczecinskiej. Senator pytał premiera, gdzie w Szczecinie budowane są statki tak, jak mówił to premier w jednym ze swoich wystąpień.
Temat debat na świeczniku
Poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej Marek Balicki zaprosił tymczasem do debaty minister zdrowia Ewę Kopacz. Poseł Ryszard Kalisz oświadczył, że może się spotkać z "jedynką" warszawskiej listy PO - premierem Donaldem Tuskiem, a także z ministrem spraw wewnętrznych Jerzym Millerem i ministrem sprawiedliwości Krzysztofem Kwiatkowskim.
Balicki, były minister zdrowia, mówił, że naprawa służby zdrowia jest jednym z najważniejszych problemów, jakie będzie trzeba załatwić w przyszłej kadencji Sejmu.
Według posła, debata dotyczyłaby naprawy opieki zdrowotnej, charakteru placówek opieki zdrowotnej, przyszłości NFZ, kolejek i limitów oraz dopłat do leków. Balicki oświadczył, że jest gotów spotkać się z Ewą Kopacz w każdym miejscu.
mr