Lekarze z Wojskowego Instytutu Medycznego, gdzie jest leczony europoseł, powiedzieli na konferencji prasowej, że stan zdrowia Jarosława Wałęsy systematycznie się poprawia.
Profesor Zbigniew Rybicki z oddziału intensywnej terapii Instytutu poinformował, że pacjent ma zachowaną świadomość, przebywa jednak w śpiączce farmakologicznej.
Jarosław Wałesa oddycha przez respirator, ze względu na to, że połamane żebra utrudniają oddychanie. Lekarze Wojskowego Instytutu Medycznego przy ulicy Szaserów w Warszawie przewidują, że takie wspomaganie oddychania będzie konieczne jeszcze przez mniej więcej dwa tygodnie.
"Uratował go kask"
Europoseł ma złamane obie kości udowe, miednicę, żebra, uszkodzony kręgosłup, szczególnie w odcinku szyjnym. Te uszkodzenia spowodowały duży upływ krwi. Tuż po wypadku Jarosław Wałęsa przeszedł operację zabezpieczenia rdzenia kręgowego przed wtórnym uszkodzeniem.
Według lekarzy, życie Jarosława Wałęsy w dużej mierze uratował fakt, że miał na głowie kask, który uchronił go przed uszkodzeniami czaszki.
Lekarze z Wojskowego Instytutu Medycznego przy ul. Szaserów w Warszawie informują, że dalsza terapia będzie się skupiać na stabilizowaniu stanu zdrowia pacjenta, ma on przechodzić kolejne operacje, a potem czeka go długa rehabilitacja.
IAR, agkm
W poniedziałek prokuratura wszczęła śledztwo ws. wypadku Jarosława Wałęsy >>>
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach