Rosja: struś-albinos uciekł z cyrku

Do zdarzenia doszło w Pietropawłowsku Kamczackim. Pracownik cyrku "Anastazja" przez przypadek zostawił otwarte drzwi kojca strusi. Ptaki to wykorzystały. Białemu strusiowi w brawurowej ucieczce towarzyszył kolega z klatki, lecz został szybko złapany i albinos musiał kontynuować akcję sam.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach>>>

Dyrektor cyrku jest załamany, struś-albinos jest prawdziwą rzadkością. Mężczyzna poprosił nawet lokalne media, by emitowały apele o pomoc w szukaniu strusia. Apelowi towarzyszy jednoczesne ostrzeżenie, by nie łapać albinosa na własną rękę, a po prostu powiadomić o miejscu jego pobytu.

Pietropawłowsk Kamczacki leży na dalekim wschodzie Rosji, nad Zatoką Awaczyńską. Strusiowi może być trudno przetrwać tam na wolności, ponieważ krajobraz jest zdominowany przez strome, skaliste i wiecznie ośnieżone wulkany. Ich podnóża zaś porasta niewykarczowany las.

PAP,kk