Były minister zdrowia z SLD Marek Balicki wskazuje, że propozycje zdrowotne PO składają się z ośmiu punktów, które nie zawierają recepty na najważniejsze problemy i wyzwania.
- Nie ma żadnego punktu dotyczącego profilaktyki, promocji zdrowia, to jest zaskakujące. Jak nie ma mowy o profilaktyce, to nie ma mowy o gabinetach lekarskich czy medycynie szkolnej - powiedział polityk.
Balicki dodaje, że w programie PO nie ma także żadnego pomysłu na naprawę Narodowego Funduszu Zdrowia. - To co jest najbardziej zaskakujące, to to, że Platforma Obywatelska proponuje Polakom, żeby swoją skałdkę przenieśli do przyszłych funduszy ubezpieczeniowych - czyli najbogatsi, bo tych będzie stać aby dopłacać. W ten sposób pieniędzy w NFZ będzie mniej, w zasadzie to taka oferta której nikt w Europie nie proponuje - zaznaczył Balicki.
Marek Balicki przypomniał na konferencji w Sejmie, że SLD proponuje w swoim programie refundację in vitro, gabinety lekarskie, stomatologiczne i opiekę pielęgniarki w każdej szkole, a także reformę NFZ.
IAR, wit