Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Artur Jaryczewski 15.09.2011

SLD zagłusza Palikota "Songiem o Naczasie"

Janusz Palikot wezwał szefa SLD do wyborczej debaty. Konferencję Ruchu Palikota zagłuszali sympatycy kandydata Sojuszu do Sejmu Łukasza Naczasa.
Leszek Miller i Łukasz NaczasLeszek Miller i Łukasz Naczasfot. youtube

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Palikot, któremu podczas konferencji towarzyszyło kilku działaczy Ruchu Palikota, wzywał Napieralskiego do debaty, która miałaby się odbyć na dowolnych warunkach.

Na konferencji prasowej Ruchu pojawili się także sympatycy Łukasza Naczasa, kandydata SLD do Sejmu. Pod siedzibę Sojuszu przyszli z transparentami, plakatami, ubrani w koszulki promujące Naczasa. Z samochodu oblepionego wyborczymi naklejkami puścili reklamującą kandydata piosenkę "Song o Naczasie", zagłuszając tym samym wystąpienie Palikota.

- Koledzy z lewicy nie dadzą mi nawet wygłosić zaproszenia - oznajmił Palikot. - Jak poszliśmy do PiS na debatę, zagłuszali nas w PiS. Jak przyszliśmy do SLD, zagłuszają nas w SLD. To jest jakaś choroba w tej kampanii, ten ciągły lęk przed wszystkim - zauważył. Podkreślił, że jego ugrupowania "nie da się zagłuszyć".

Naczas pytany o zagłuszanie konferencji odparł: "takie są prawa kampanii, że spoty dźwiękowe można puszczać wszędzie. Tak samo jak Janusz Palikot może zagłuszać lewicowe ideały, tak też my możemy zagłuszyć Janusza Palikota". W opinii Naczasa, w takim zachowaniu nie ma nic złego. - To jest normalne - powiedział.

aj

/