Dokument miał jednak zablokować Sztab Generalny - czytamy w "ND". Według gazety, generał Błasik w swojej prezentacji uznał, że przyczyn katastrofy, w której zginęło 20 lotników, "należy doszukiwać się w pogarszającej się na przestrzeni kilku ostatnich lat ogólnej kondycji lotnictwa. Na kondycję tę miały wpływ zaniedbania w systemach: organizacyjno-kompetencyjnych, skutkujących pozbyciem się doświadczonej kadry, szkolenia, a w zasadzie braku takiego systemu, który odpowiadałby potrzebie eksploatowanej techniki lotniczej, przeciążenia ludzi i sprzętu absolutnie nieodpowiednią do możliwości ilością zadań".
Dokument był wynikiem prac zespołu, powołanego przez generała Błasika w Dowództwie Sił Powietrznych. "Nasz Dziennik" twierdzi, że dokument, zawierający bardzo kłopotliwe wnioski dla Ministerstwa Obrony, został zablokowany przez Sztab Generalny Wojska Polskiego.
Nową prezentację przedstawił sejmowej komisji ówczesny zastępca szefa Sztabu Generalnego, generał Mieczysław Stachowiak. Wdowa po generale Błasiku, który zginął w katastrofie smoleńskiej, sugeruje, że sprawą powinna się zająć prokuratura.
IAR, agkm
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach