Zobacz galerię: dzień na zdjęciach
- Dostałam propozycję i na pewno wystąpię. Trzeba mu dać szansę na spełnienie obietnic. Uważam, że żaden premier nie jest w stanie w cztery lata zrobić wszystkiego co zamierzał. Powinien pozostać na cztery lata, będzie mógł się wykazać - mówi w rozmowie z Polskim Radiem działaczka Solidarności.
Henryka Krzywonos mówi, że jeszcze nie zna scenariusza spotu, ale i tak ma zamiar mówić prawdę o tym co sądzi o obecnym rządzie. - Z ludźmi jest tak jak z dziećmi. Wychowałam dwanaścioro i wiem, że nie należy ich oszukiwać. Kłamstwo ma krótkie nogi. Jeśli ktoś mnie zna to wie, że jeśli mam coś do powiedzenia to czy komuś się to podoba, czy nie to i tak powiem - deklaruje działaczka Solidarności.
Krzywonos jest z jednym z najbardziej znanych uczestników strajku na wybrzeżu. 15 sierpnia 1980 roku, jako motornicza zatrzymała prowadzony przez siebie tramwaj, co odebrano jako początek strajku w komunikacji miejskiej. Znalazła się także wśród sygnatariuszy porozumień sierpniowych. W czasie stanu wojennego była represjonowania, ale mimo to między innymi pomagała internowanym.
IAR, aj
![/](http://www.polskieradio.pl/7750581c-d649-44cd-91fe-bb2f4838d8c1.file)