Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Sylwia Mróz 18.09.2011

Tusk: to my będziemy dyktować warunki ws. gazu

Premier Donald Tusk powiedział, że w ciągu 24 lat Polska ma szansę stać się niezależna energetycznie.
Premier Donald Tusk w miejscu jednego z próbnych odwiertów gazu łupkowego prowadzonego przez PGNiG w Lubocinie koło Wejherowa.Premier Donald Tusk w miejscu jednego z próbnych odwiertów gazu łupkowego prowadzonego przez PGNiG w Lubocinie koło Wejherowa.(fot. PAP/Adam Warżawa)

Premier Donald Tusk sądzi, że w 2014 roku powinna rozpocząć się komercyjna eksploatacja gazu łupkowego. Jak stwierdził szef rządu podczas konferencji prasowej w Lubocinie na Pomorzu Gdańskim, taką datę można przyjąć "z umiarkowanym optymizmem". Zdaniem premiera, Polska może stać się niezależna energetycznie w 2035 roku.

>>> Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH <<<

Premier poinformował , że kilka miesięcy temu poprosił ministra Tomasza Arabskiego, aby z ekspertami z PGNiG oraz ekspertami kanadyjskimi i norweskimi, przygotowali założenia przepisów prawa, tak by wydobycie przyniosło dochody państwu. - Nie chcemy, aby fiskalizacja poszukiwań gazu, zniechęciła tych, którzy mają tego gazu szukać, a potem go wydobywać - mówił. Dodał, że projekty nad którymi pracuje zespół rządowy, są zbliżone do rozwiązań norweskich i kanadyjskich. Jak mówił, część zysku z wydobycia gazu łupkowego ma zostać przeznaczona na fundusz, który będzie zabezpieczał system emerytalny, a kolejna część na ochronę środowiska.

Tusk powiedział, że przygotowano na razie perspektywę wydobycia do roku 2035. Według premiera wówczas będziemy zależni głównie od swojego gazu. Dodał, że dla bezpieczeństwa gazowego ma to kluczowe znaczenie. Premier pytany o sposoby wykorzystania gazu powiedział, że możliwa jest budowa sieci gazociągów, która doprowadzi do powszechnego systemu gazowego, ale możliwe jest także budowanie miejscowych skraplarni gazu czy niedużych elektrowni gazowych.

Donald Tusk mówił, że analizy pokazują, iż wydobywany gaz jest bardzo czysty i wysokiej jakości, zawierający dużo metanu. W związku z tym nie jest wykluczone, że obok gazu będzie mogła być wydobywana ropa naftowa. Premier zapewniał, że wydobycie będzie bezpieczne ekologicznie.

- Polski odwiert dał polski płomień - mówił premier. Zaznaczył, że jego pokolenie ma szansę dożyć czasu, gdy Polska będzie samodzielna pod względem zaopatrzenia w gaz. Przytoczył szacunki amerykańskie, z których wynika, że w naszym kraju może znajdować się 5, a może nawet 6 bilionów metrów sześciennych gazu, ale, jak dodał, są prognozy, że może być go wyraźnie więcej.

IAR, sm