IAR
Tomasz Owsiński
19.09.2011
Są oskarżeni, bo nie przewidzieli trzęsienia ziemi
We Włoszech rozpoczyna się w tym tygodniu niezwykły proces sześciu naukowców i urzędnika państwowego.
L'Aquila po trzęsieniu ziemi(fot. wikipedia)
Posłuchaj
-
Proces sejsmologów - korespondencja Marka Lehnerta (IAR)
Czytaj także
Naukowcy oskarżani są o to, że nie przewidzieli tragicznego trzęsienia ziemi w mieście L’Aquila w kwietniu 2009 roku.
W katastrofie zginęło ponad trzysta osób, a kilkanaście tysięcy budynków zostało zniszczonych lub uszkodzonych. Grupa mieszkańców L’Aquili twierdzi, że naukowcy z Komisji Nadzwyczajnych Zagrożeń mieli dane, by przewidzieć nadejście trzęsienia ziemi i ostrzec lokalną społeczność. Pozwani oskarżani są o zabójstwo. - Było takie spotkanie przed trzęsieniem i ci naukowcy zamiast zdobywać informacje uspokajali ludzi, że nic im nie grozi - mówi jeden zmieszkańców L’Aquili.
Oskarżenie wstrząsnęło światem naukowym. Eksperci podkreślają, że nie da się przewidzieć trzęsienia ziemi, kiedy i gdzie dokładnie pojawi się, i jak silne będą wstrząsy. List w obronie oskarżonych podpisało ponad pięć tysięcy naukowców z całego świata.
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach
IAR, to