Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Szymon Gebert 22.09.2011

Pitera musi przeprosić Jasińskiego za "nie było go tam..."

Julia Pitera (PO) musi przeprosić Wojciecha Jasińskiego (PiS) za nieprawdziwe stwierdzenie, że nie przyszedł na spotkanie w Ciechanowie. Tym tłumaczył Jasiński swoją nieobecność na debacie, którą zorganizowała Platforma 7 września w Płocku.
Julia PiteraJulia Piteraplatforma.pl

Chodzi o wypowiedź, której posłanka Platformy udzieliła w czasie wyborczej debaty w Płocku 7 września. Na debatę nie stawili się regionalni liderzy SLD i PiS. Ich sztaby poinformowały, że mieli wcześniej zaplanowane zajęcia. Jasiński tłumaczył, że był już wcześniej umówiony na spotkanie w Ciechanowie, a PO organizując debatę nie konsultowała z nim daty. Julia Pitera powiedziała wówczas, że te tłumaczenia są niewiarygodne, a Jasińskiego „nie było tam, gdzie rzekomo miał przebywać w trakcie debaty”.

Słowa te nie były prawdziwe, bowiem polityk Prawa i Sprawiedliwości rzeczywiście uczestniczył w spotkaniu i dlatego sąd nakazał Piterze przeprosić publicznie, oraz wpłacić tysiąc złotych na rzecz płockiego Centrum Psychologiczno-Pastoralnego „Metanoia”.

Piterze, która nie była w czwartek obecna na ogłoszeniu postanowienia sądu, przysługuje prawo złożenia zażalenia w ciągu 24 godzin. W sądzie obecny był Jasiński.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

sg