Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sylwia Mróz 23.09.2011

Rzewne łzy na pogrzebie byłego prezydenta

Tłum Afgańczyków zebrał się w Kabulu na pogrzebie Burhanuddina Rabbaniego, który został zabity we wtorek w zamachu samobójczym.
Rzewne łzy na pogrzebie byłego prezydenta(fot. PAP/EPA/S. SABAWOON)

Po modlitwach w pałacu prezydenckim trumna przykryta czarno-czerwono-zieloną flagą państwową została zaniesiona na wzgórze w dzielnicy Wazir Achbar Chan, gdzie będzie pochowana. Stojący wzdłuż szlaku konduktu pogrzebowego ludzie przepychali się, próbując dotknąć trumnę, i śpiewali "Bóg jest wielki".

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Policja w pewnym momencie oddała strzały w powietrze, by rozproszyć duże grupy osób idące w kierunku miejsca pochówku bez przejścia kontroli bezpieczeństwa. Prezydent Afganistanu Hamid Karzaj zapewnił podczas ceremonii w pałacu prezydenckim, że będzie kontynuować wysiłki na rzecz ustanowienia pokoju w jego kraju.

Rabbani pełnił ostatnio funkcję szefa Wysokiej Rady Pokoju, specjalnego organu odpowiedzialnego za kontakty z talibami i innymi rebeliantami oraz za znalezienie rozwiązań mających na celu zakończenie trwającej od dziewięciu lat wojny w Afganistanie.

Według osób z otoczenia Rabbaniego, zginął on na skutek eksplozji bomby ukrytej w turbanie zamachowca, który podawał się za wysłannika talibów. Do zamachu doszło w domu Rabbaniego, leżącym w ściśle strzeżonej enklawie dyplomatycznej zwanej Zieloną Strefą w Kabulu.

Rabbani jest najwyższym rangą politykiem afgańskim zabitym od rozpoczęcia zachodniej interwencji w Afganistanie pod koniec 2001 roku.

/
(fot.
(fot. PAP/EPA/S. SABAWOON)



sm