Jak informują chińskie media, do wypadku doszło na jednej z najnowszych linii podziemnej kolejki w Szanghaju, oznaczonej numerem 10.
Wypadek wydarzył się o godzinie 14.51 (8.51 czasu polskiego) w centralnej dzielnicy Szanghaju, w pobliżu znanych jako turystyczna atrakcja ogrodów Yu Yuan i stacji metra o tej samej nazwie. Z powodu awarii systemu łączności, która nastąpiła 41 minut wcześniej, personel stacyjny przeszedł na telefoniczne kierowanie ruchem, zmniejszając jednocześnie prędkość pociągów.
Linia, na której doszło do zderzenia, została otwarta dopiero w ubiegłym roku. Jak podała chińska agencja Xinhua, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy dwukrotnie wystąpiły tam awarie techniczne.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Z pierwszych informacji wynika, że do kolizji przyczynić się mogła wadliwa sygnalizacja świetlna. Błąd konstrukcyjny sygnalizatora był też przyczyną zderzenia dwóch składów superszybkiej kolei pod Wenzhou, do którego doszło w lipcu. Zginęło wtedy 40 osób.
Władze Szanghaju, którym mieszkają ponad 23 miliony osób, w ostatnich latach postawiły na rozwój kolejki podziemnej. Wiele linii zbudowanych w szybkim tempie oddano do użytku przed ubiegłorocznym EXPO. Szanghaj ma obecnie 11 linii metra o łącznej długości ponad 400 kilometrów, a ponadto kursującą do portu lotniczego kolej magnetyczną.
IAR, sm, gs